Jestem igłą w stogu siana, którą zawsze ktoś szuka, ale nie znajduje. Czuję się zagubiona i faktycznie nią jestem. Chciałabym żeby w końcu ktoś mnie znalazł. Gdybym potrafiła dawać jakiś znak ludziom bądź nadzieję, że mnie znajdą. Nie raz są tak blisko, że aż sama jestem w szoku, ale zawsze mylą mnje jednak z sianem. Czuję się tu taka samotna. Jestem jedyną igłą w tym stogu siana. Choć czasem jest to dość zabawne, że w jednej chwili stajesz się ważna dla całego społeczeństwa. Będę już po woli kończyć, gdyż przychodzą kolejni, aby mnie znaleźć. Mam nadzieję że pomogłam
Dawno temu żyła igła która zgubiła się w stogu siana. Lecz pewnego dnia odnalazła wyjście szukała swojego domu pokonała wszystkie przeszkody i wróciła cała i zdrowa do domu